Fundacja "Nadzieja" II
im. Stefanii Zaorskiej
w Nowym Stawie

WAKACJE "NADZIEI"

Jak widać, nasz obóz obfitował w różne zajęcia, bardziej i mniej atrakcyjne, ale nie samymi atrakcjami człowiek żyje, jest też zwykła, normalna obozowa codzienność. I teraz krótka relacja z tego, co jeszcze działo się na obozie... ;)

Codziennie działało AGD pod hasłem "Coś dla ciała, czyli czyste ubrania!"...







...oraz łaźnia publiczna :)








Niektóre czarodziejki czarowały piękną pogodę. I wyczarowały ją!!!


Odbywały się warsztaty fotograficzne...



...muzyczne...




...fryzjerskie...


Jedni pisali listy do domu...


...drudzy pozowali...








...jeszcze inni zajmowali się Adelajdą.








Obchodziliśmy urodziny czwórki jubilatów...











...przyjmowaliśmy gości...


...i toczyliśmy ciekawe rozmowy























Niektórzy rozrywali sie intelektualnie...






...a inni szukali samotności






Odbył się krótki kurs pierwszej pomocy dla młodych strażaków - w ramach pomocy sąsiedzkiej...











ale...tworzyliśmy konkurencyjną drużynę strażacką :)






Silna grupa plastyczna pracowała na akord przy pomponach...















...i przy drukowaniu hymnu ;)



Pilnowaliśmy skarbów




Robiliśmy zakupy...gdzie tylko była możliwość ;)





Zabezpieczaliśmy namioty przed wiatrem i deszczem...



Rozgrzewaliśmy się w słońcu...






...i przy ognisku...



























...ale woda dla ochłody też sie przydawała ;)




Naszym mocnym punktem były posiłki - jedliśmy dużo i sprawnie... [może nie wszyscy, ale większość] ;)












...zaś najsłabszym - zbiórki :( - w tym wypadku był problem z dyscypliną...













Wakacje "Nadziei"