Fundacja "Nadzieja" II
im. Stefanii Zaorskiej
w Nowym Stawie

PAWEŁ

...Jestem już dorosły, a więc w Fundacji od samego początku. Jestem dzieckiem fundacyjnym, tak mówiła p. Stenia, niewiele wówczas rozumiałem, ale za to teraz uwielbiam chodzić na rehabilitację, bo p. Jola – to nie tylko zwykła pani, dla mnie jest jak dobry kolega, dzieci Ją kochają. A gdy nadejdzie sobota, no to każdy wie – Jantar - a tam konie – kocham jazdę konną i rozmowy z p. Jurkiem. Cały zarząd Fundacji stara się nam umilić czas. Pokazać świat, ten z drugiej strony, gdzie nie ma szpitali, bólu i cierpienia. Fundacja to nie tylko napis na tablicy – to ludzie, ludzie ogromnego serca, którzy poświęcają nam czas, wspierają nas - ... jak rodzina ...


Nasze dzieci